Po obejżeniu dobrego filmu z zadowoleniem, śledzimy znane nazwiska: reżysera, aktorów, ewentualnie twórców muzyki. Po około 30-40 sekundach, gdy już nazwiska współtwórców filmu zlewają się w białe wężyki, wstajemy i wychodząc może czasami usłyszymy: '' i inni''. Tak naprawdę bez tych innych film be nie powstał.
Tak i w życiu otoczeni jesteśmy bliskimi, ludźmi których znamy ze słyszenia i tymi, którzy nas znają, a my o nich nie wiemy. Byli też i Ci, którch wędrówka już się zakończyła, a życzyli nam dobrze...
Taki długi wstęp tylko po to, by powiedzieć, że wielu tych, o których nie słychać też wyciągnęło pomocną dłoń dla Piotra. Znam kilku takich ciochociemnych, co to modlą się o Zdrowie, Nadzieję dla Piotra i rodziny. Wiem o pewnej bliskiej mi księgowej, która to wszystkim przypomina o 1% dla Piotra. Jest cała rzesza tych zaangażowanych w życie codzienne... dzieci, żona, siostra, szwagier. Ktoś, kto wpadnie by poczytać książkę... Rehabilitanci, fizjoterapeuci. Są przyjaciele dbający o stronę FB Razem dla Piotra - codziennie odpowiadają na wiadomści, organizują, szukają, wspierają..., i Inni, o których nie mam pojęcia...
Dla wszystkich Was JEST wielkie DZIĘKUJĘ!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz